Zespół Szkół nr 1 im. Jakuba Stefana Cezaka 95-100 Zgierz, ul. Długa 89/91 tel. (42) 715-07-44, fax (42) 715-07-34 e-mail: ekonomik@miasto.zgierz.pl

 

Kierunek - WŁOCHY!
Wycieczka objazdowa do Włoch
09.04. – 15.04.2016

 

 

 

 

Słoneczne Włochy - najlepsze miejsce, aby odpocząć od chłodnej wiosennej pogody w Polsce i poczuć lato. Nam się to udało. Po gorącym pożegnaniu z rodzicami, pełni optymizmu, pod czujnym okiem naszych opiekunów – pani Violetty Nawrot, Katarzyny Kowalczyk i pani dyrektor Liliany Lipińskiej – wyjechaliśmy z deszczowego Zgierza. Podróż była długa i monotonna, ale pilot wycieczki zadbał, aby się nie dłużyła. Zapewnił takie atrakcje jak granie w bingo czy oglądanie tematycznych filmów. Nasz wyjazd był wycieczką przedmiotową, zorganizowaną dla uczniów technikum obsługi turystycznej i to właśnie im udzielane były praktyczne informacje dotyczące pracy pilota, przewodnika, uzupełniania dokumentacji związanej z przejazdem itp.


Zawartość tej strony wymaga nowszej wersji programu Adobe Flash Player.

Pobierz odtwarzacz Adobe Flash


Po wielogodzinnej podróży wygodnym (sypialnym) autokarem dotarliśmy do Wenecji. Zwiedzanie rozpoczęliśmy dość nietypowo – na rozgrzewkę i rozprostowanie się odtańczyliśmy belgijkę. Następnie promem, chłonąc opowieści pilota, dopłynęliśmy do serca Wenecji – placu Świętego Marka. Widzieliśmy m.in. Pałac Dożów oraz mosty Westchnień i Rialto.  Przechadzając się wąskimi weneckimi uliczkami, poznaliśmy życie mieszkających tam ludzi. Mimo zmęczenia wszyscy byli pod wrażeniem pięknych miejsc, jakie skrywa w sobie to magiczne miasto. Po dniu pełnym wrażeń dotarliśmy do hotelu, gdzie po zakwaterowaniu czekał na nas przepyszny włoski posiłek. I to nie był jeszcze koniec dnia - wybraliśmy się na plażę, gdzie poddaliśmy się rytmom muzyki. Tańcom i śmiechom nie było końca. Dzień zakończyliśmy pysznymi lodami i popisami zabawy pod naszym hotelem.
Kolejny dzień przyniósł nam nowe niespodzianki – wyruszyliśmy do Rzymu. Po Wiecznym Mieście oprowadziła nas mieszkająca tu od wielu lat pani przewodnik. Bardzo ciekawie opowiadała na temat Forum Romanum, Colosseum i Kapitolu. Mimo tak intensywnego programu uśmiechy nie znikały z naszych twarzy, a wszyscy z zaciekawieniem słuchali opowiadań o historii starożytnego Rzymu.
Następny dzień rozpoczęliśmy od podziwiania Watykanu. Najmniejsze państwo świata, strzeżone przez Gwardię Szwajcarską, zachwyciło nas Bazyliką św. Piotra z grobem Jana Pawła II oraz przepiękną „Pietą” Michała Anioła. Później spacerowaliśmy uliczkami Rzymu, widzieliśmy zamek św. Anioła, plac Navona, Panteon, Schody Hiszpańskie i przepiękną barokową fontannę di Trevi. Jak każe tradycja, każdy z nas wrzucił do fontanny monetę, co ma zagwarantować powrót do Rzymu – oby tak się stało!
Dzień piąty - przed nami Neapol. Pani przewodnik, mieszkanka tego urokliwego miasta nad Morzem Śródziemnym, zaprosiła nas na panoramiczny objazd stolicy Kampanii. Zatoka Neapolitańska zaparła nam dech w piersiach, a widok na majestatyczny wulkan Wezuwiusz i wyspę Capri na długo pozostanie w naszej pamięci. Spacerując wąskimi uliczkami miasta, podziwialiśmy zamek Castel Nuovo i przepiękną Galerię Umberta I. A skoro już znaleźliśmy się w ojczyźnie pizzy - danie to  wymyślono właśnie w Neapolu – nie mogliśmy nie spróbować tego włoskiego specjału, była pyszna! Jej tajemnica tkwi m.in. w sposobie wypieku, który trwa krótko, ale odbywa się w bardzo wysokiej temperaturze i w specjalnym piecu opalanym drewnem. Innym symbolem Neapolu jest róg obfitości, który ma przynosić szczęście, dlatego też każdy z nas zakupił taką pamiątkę. Szczęścia i obfitości nigdy za wiele…
Kolejnym miejscem na naszej turystycznej trasie było Monte Cassino. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od opactwa benedyktyńskiego. Potem udaliśmy się na cmentarz polskich żołnierzy z grobem gen. Andersa. Miejsce to przypomniało nam o bohaterskich walkach podczas II wojny światowej. W skład walczących tu wojsk alianckich wchodzili żołnierze gen. Andersa, którzy jako pierwsi zawiesili biało-czerwoną flagę po zajęciu wzgórza opuszczonego przez wojsko niemieckie. Napis na pamiątkowej tablicy głosi: Żołnierze polscy spoczywający tu na ziemi włoskiej zginęli w walce „O Naszą i Waszą Wolność”, niosąc w sercach Polskę, do której nie było im dane powrócić. Wzruszeni i pełni zadumy, wsłuchani w słowa rozbrzmiewających „Czerwonych maków na Monte Cassino”, złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicz w hołdzie poległym tu młodym ludziom.
Przed nami ostatni dzień na Półwyspie Apenińskim. Udajemy się do Asyżu, miasteczka wpisanego na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Już sama droga dojazdowa do położonego na malowniczym wzgórzu miasta robi wrażenie. Zwiedzamy bazylikę św. Franciszka z jego grobem, a następnie kościół św. Klary. Potem już tylko spacerujemy, podziwiając kamienne oblicze miasta, mury obronne, piękne kamieniczki, wieże i kościoły. Czujemy się tu tak, jakby czas zatrzymał się w średniowieczu.
I to już koniec naszej podróży, czas wracać. Żal wyjeżdżać, ale wszystko, co dobre, zwykle szybko się kończy. Z pewnością na zawsze zapamiętamy malownicze włoskie krajobrazy, wspaniałą architekturę, a także znakomitą kuchnię. Dla wielu z nas ten wyjazd był niezapomnianą przygodą…
Z niecierpliwością czekamy już na kolejną wycieczkę, którą zaproponuje nam Pani profesor Violetta Nawrot .

Joanna Cholewa, II T
Violetta Nawrot