
Lekcja historii i kultury, czyli jesienny spacer po Warszawie
Złota polska jesień to piękny okres, w którym na nowo można odkrywać te bardziej i te mniej znane zakątki Polski. Dlatego też 27 października uczniowie z klas II T i IV TE, pod opieką p. Violetty Nawrot, p. Marzeny Kordyl-Kołaty oraz p. Albiny Pawlak-Przybyłowicz, wyruszyli na wycieczkę do Warszawy. Dla większości z nas była to kolejna wizyta w stolicy Polski, ale w naszej grupie znaleźli się i tacy, którzy przyjechali zwiedzić to największe miasto kraju po raz pierwszy.
  Warszawa jest miastem z bogatą  historią. Przed wojną często nazywano ją Paryżem Północy, co świadczyło o jej  wyjątkowym uroku. Miasto zostało prawie doszczętnie zburzone podczas II wojny  światowej. Po latach, na podstawie badań historycznych i konserwatorskich, z  ogromną pieczołowitością odbudowano zabytkową zabudowę miejską, którą mogliśmy  podziwiać.
  Warszawską przygodę rozpoczęliśmy  od placu Krasińskich, gdzie zatrzymaliśmy się przy pomniku, poświęconym Kobietom  Powstania Warszawskiego. Byliśmy na placu Zamkowym, z którego ulicą Piwną – najdłuższą  ulicą Starego Miasta – przeszliśmy do rynku, po drodze słuchając oczywiście  opowieści naszego przewodnika. Podziwialiśmy piękne mieszczańskie kamieniczki i  najwęższy dom w mieście – efekt sprytu właściciela, chcącego ograniczyć  wysokość podatku gruntowego, płaconego dawniej w zależności od szerokości  fasady kamienicy. Zatrzymaliśmy się też przy placu, na którym znajduje się spiżowy,  pięknie dekorowany dzwon z XVII wieku, słynący z cudownych właściwości. Legenda  mówi, że wystarczy go trzykrotnie obejść, a przyniesie to szczęście, a więc i  my radośnie go obiegliśmy – a nuż uda się spełnić marzenia… Spacerowaliśmy też  wzdłuż murów obronnych Warszawy, aż do charakterystycznego obiektu dawnych  fortyfikacji, czyli Barbakanu, którym przeszliśmy ze Starego na Nowe Miasto. W  kamienicy przy ulicy Freta urodziła się Maria Skłodowska-Curie. Zatrzymaliśmy  się tu na chwilę, by usłyszeć krótką historię tej wyjątkowej kobiety, pierwszej  osoby dwukrotnie wyróżnionej Nagrodą Nobla i pierwszej kobiety – laureatki  Nobla w dziedzinie chemii. Na Rynu Starego Miasta, tuż przy pomniku warszawskiej  Syrenki, mieliśmy okazję usłyszeć pana Jana, śpiewającego kataryniarza, który  wygrywał na katarynce przedwojenne warszawskie melodie. Na koniec przeszliśmy  na plac Piłsudskiego, gdzie przy Grobie Nieznanego Żołnierza obserwowaliśmy  zmianę warty. 
  Ostatnim punktem naszej wycieczki  było Centrum Nauki Kopernik, do którego dojechaliśmy metrem, co również było  atrakcją, gdyż większość z nas nie miała wcześniej okazji podróżować tym  jedynym w Polsce systemem kolei podziemnej. W „Koperniku” obserwowaliśmy,  eksperymentowaliśmy i pobudzaliśmy swoją ciekawość. To prawdziwy raj dla  miłośników nauki.
  To tylko wybrane punkty programu  naszej wycieczki. Pogoda nam dopisała, podziwialiśmy Warszawę w pięknych  jesiennych barwach. Kilkukilometrowy spacer z przewodnikiem, który zasypywał  nas mało znanymi anegdotami o mieście, pozwolił nam bliżej poznać historię  stolicy. Późnym wieczorem, pełni wrażeń, wróciliśmy do domów. Z  niecierpliwością czekamy na następną wyprawę!